poniedziałek, 30 kwietnia 2012

From Aid to love. cz.3


Chłopaki , siedzieli w salonie , jedli pocorn i grali w Fife. Weszliście , zdjęłaś płaszcz i poszłaś po coś do picia. Louis usidł koło 
chłopców i grał z nimi. 
- Ej Lou chcesz coś do jedzenia ? - spytałaś.
- Nom możesz mi zrobić tosty. - odpowiedział.
- O teraz to tylko do Louis'a , a o mnie to już nie pamiętasz :( - powiedział smutny Niall.
- Oj głodomorku tobie też zrobię jeśli chcesz.
- Dziękuje :* - Niall.
- To właściwie może zrobię coś wam wszystkim.
- Spoko.- 1D. :) 
Poszłaś do kuchni i zrobiłaś ogromny tależ tostów. Podałaś chłopcą i zaczęli je jeść. Po skończonym posiłku poszłaś do łazienki i :
umyłaś się i ubrałaś w piżamę. Wyszłaś i udałaś się do swojego pokoju. Nagle wszedł Lou. 
- Hej [T.I] nie przeszkadzam ? - spytał.
- Nie , nie przeszkadzasz. Wejdź.
- Przyszedłem z tobą porozmawiać.
- O ,a o czym ?
- No , bo wiesz ostatnio się do siebie przybliżyliśmy...i... - mówił trochę speszony.
- Tak Louis. Możesz mówić , jak to będzie coś złego to przecież wiesz , że się nie obrażę.
- Ale to wręcz przeciwnie.
- No to wyduś to wreszcie z siebie. - powiedziałaś stanowczo.
- Jaa.. ja...
Nagle wszedł Liam.
- Hej masz może.... A sory to nie przeszkadzam.- po sytuacji widział , że źle zrobił i wycofał się trochę.
- Louis dokończ.
- No , bo ja chciałem...Ci powiedzieć...,że ..
Tym razem wszedł Harry.
- Wiem pewnie to nie odpowiednia chwila , ale chciałem wam powiedzieć , że jutro jedziemy na piknik. A teraz to już nie przeszkadzam.
Wyszedł.
- Louis to co to wreszcie miało być ?
- Oj już nie ważne , Dobranoc :* - mówiąc to ucałował Cię w policzek i wyszedł.
- Paa.. 
-------------------- Twoimi oczami ------------------------------------------
Ciekawe co chciał mi powiedzieć. Te jego ciepłe usta mmm... kiedy dawał mi całusa myślałam , że się rozpłyne , ale się powstrzymałam.
Jutro jest ten piknik , w co by się tu ubrać. Mam nadzieję , że będzie ciepło.
-------------------- Oczami Louis'a ------------------------------------------
Jaki ja jestem głupi , dlaczego jej tego nie powiedziałem , bym miał już to z głowy. Jutro na pikniku jej to muszę powiedzieć na pewno.
W sumie to będzie nawet dobra okazja , jak chłopaki się gdzieś rozejdą , to zoastaniemy sami. Kocham Ją!!! :* 
Ty rozmyślałaś jeszcze trochę , i zasnęłaś.


Taki średni :) 
Komentujcie proszę ! :*

2 komentarze:

  1. średni? on jest fajny! :) czekałam na niego długo i warto było ;p już nie mogę się doczekać kolejnej części ;*

    OdpowiedzUsuń